80 lat po wyzwoleniu Auschwitz: „Proszę was tylko o to, żebyście pamiętali”

80 lat po wyzwoleniu Auschwitz: ocalały apeluje, by pamiętać o ofiarach i zapobiec powtórzeniu tej tragedii!

To poruszające wezwanie do refleksji nad pamięcią historyczną i walką z nienawiścią w dzisiejszym świecie.

Czas czytania: 2 minuty.

Źródło: Patrick J. Passmore | CNA | 27 stycznia 2025 | 
Photo credit: Joe Passmore
Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Dziękujemy, że czytasz ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.

27 stycznia przypada 80. rocznica wyzwolenia Auschwitz-Birkenau. Z roku na rok liczba ocalałych z obozu maleje, a ponieważ ich świadectwa i świadectwa pozostają, znaczenie Auschwitz trwa. W 2024 r. przez jego bramy przeszło ponad 1,8 miliona odwiedzających.

Co sprowadza tu ludzi? Ponury grobowiec masowych mordów ze wszystkim, co jest w nim złe, nieludzkie, brutalne: Na pierwszy rzut oka jest to miejsce pozbawione nadziei. Ale wśród ruin i linii selekcji, pod napisem Arbeit Macht Frei, w zachowanych blokowiskach i wśród niszczycielskich eksponatów osobistych rzeczy znajdują się kieszenie odporności, człowieczeństwa i przyzwoitości.

Bloki więźniarskie w Auschwitz Birkenau. Autor: Joe Passmore
Bloki więźniarskie w Auschwitz Birkenau. Autor: Joe Passmore

Świadectwa ocalałych i opowieści o odwadze poszczególnych osób dają nadzieję i stanowią naukę dla przyszłych pokoleń. 

Jedno z wielu takich opowiadań jest doskonałym przykładem poświęcenia. Zaginął więzień, a oficer SS Karl Fritsch zdecydował, że 10 mężczyzn zostanie umieszczonych w celi karnej, aby umrzeć z głodu. Jeden z wybranych mężczyzn, Franciszek Gajowniczek, człowiek rodziny, błagał o litość w rozpaczy.

Inny więzień wyszedł z szeregu, oferując zajęcie jego miejsca. Powiedział, że jest księdzem; nie ma rodziny. Niespodziewanie ta niesubordynowana interwencja więźnia 16670 wzbudziła nieoczekiwany szacunek u Fritscha, oficera nadzorującego. Jego reakcją nie było uderzenie w głowę ani wyciągnięcie pistoletu, ale, według relacji, zmiana tonu głosu i zachowania. Zgodził się na nielogiczną propozycję więźnia 16670. Tak, ksiądz będzie musiał umrzeć z głodu. Nazywał się ojciec Maksymilian Kolbe.

Konsekwencje działań Kolbego są ledwie udokumentowane, tożsamość jego dziewięciu towarzyszy jest nieznana, a relacje naocznych świadków są skąpe. Rozważanie ich powolnego fizycznego pogarszania się stanu nasuwa pytanie o ich doświadczenia podczas tych przerażających dni głodu. Jakie myśli wypełniały ich umysły, gdy stawali twarzą w twarz z ponurą rzeczywistością swojego losu? Najbardziej fascynująca może być refleksja nad spokojem i pocieszeniem, jakie św. Maksymilian Kolbe wniósł do celi.

Cela 18, piwnica bloku 11, w obozie koncentracyjnym Auschwitz Birkenau, gdzie św. Maksymilian Kolbe i jego towarzysze zostali zagłodzeni na śmierć. Autor: Joe Passmore
Cela 18, piwnica bloku 11, w obozie koncentracyjnym Auschwitz Birkenau, gdzie św. Maksymilian Kolbe i jego towarzysze zostali zagłodzeni na śmierć. Autor: Joe Passmore

Dla odwiedzających doświadczenie zejścia do Bloku 11, bloku karnego, może być przytłaczające. Mrożąca krew w żyłach rzeczywistość Celi 22, gdzie więźniowie stali w odosobnieniu, wywołuje reakcję trzewną. Wydrapane krzyże na ścianie, przypuszczalnie będące znakami współwięźniów, służą jako nawiedzające przypomnienia o utraconych życiach i cierpieniu.

Jeden z ocalałych, woźny blokowy Bruno Borgowiec, opowiada, jak modlitwy i pieśni z celi Kolbego rozbrzmiewały w granicach obozu, przynosząc ukojenie współwięźniom w sąsiednich celach. Ich głosy musiały być również słyszane przez ofiary na dziedzińcu egzekucyjnym powyżej. W tamtych chwilach słowa i czyny Kolbego były świadectwem siły wspólnoty, nawet w obliczu rozpaczy.

Ojciec Piotr Wiśniowski, kapelan EWTN Polska, powiedział CNA, że jego dziadek Sebastian był jednym z więźniów obozów koncentracyjnych Auschwitz i Neuengamme i zginął pod bombami zrzuconymi przez samoloty RAF 3 maja 1945 r. Świadectwo jego dziadka, powiedział Wiśniowski, daje „promień światła”.

Sebastian Wiśniowski był więźniem obozów koncentracyjnych Auschwitz i Neuengamme i zginął pod bombami zrzuconymi przez samoloty RAF 3 maja 1945 r. Jego wnuk, ksiądz Piotr Wiśniowski, kapelan EWTN Polska, powiedział CNA, że ostatnie napisane słowa Sebastiana są „promieniem światła” dla przyszłych pokoleń. Źródło: Zdjęcie dzięki uprzejmości księdza Piotra Wiśniowskiego
Sebastian Wiśniowski był więźniem obozów koncentracyjnych Auschwitz i Neuengamme i zginął pod bombami zrzuconymi przez samoloty RAF 3 maja 1945 r. Jego wnuk, ksiądz Piotr Wiśniowski, kapelan EWTN Polska, powiedział CNA, że ostatnie napisane słowa Sebastiana są „promieniem światła” dla przyszłych pokoleń. Źródło: Zdjęcie dzięki uprzejmości księdza Piotra Wiśniowskiego

„Sebastian Wiśniowski, z obozu nr 10823, którego największą winą była miłość do polskiej ojczyzny i obrona wartości, w których wychował trójkę dzieci, wysłał swój ostatni list na dziewięć miesięcy przed tragiczną śmiercią 20 sierpnia 1944 r. z obozu koncentracyjnego Neuengamme. Oprócz kilku zdań pozdrowień i zapewnień, że jest zdrowy i czuje się dobrze (co było zgodne z surową nazistowską cenzurą obozu), napisał jedno zdanie, które umknęło uwadze cenzorów i może stać się mottem dla nas wszystkich żyjących po tamtych tragicznych czasach: „PROSZĘ WAS TYLKO, ABYŚCIE PAMIĘTALI”.

„Pamięć” – powiedział Wiśniowski – jest zadaniem, które my, pokolenia nie doświadczone traumą nazistowskich obozów zagłady, musimy wypełnić, aby nikt więcej nie musiał cierpieć z powodu tych wszystkich nieludzkich okrucieństw.

„Proszę was tylko, abyście pamiętali” – to krzyk z głębokiego mroku okrutnej II Wojny Światowej, abyśmy nie zapomnieli o tym, co może się wydarzyć, gdy zabraknie człowieczeństwa i szacunku dla wartości, które go tworzą.

słowa kluczowe: Auschwitz, wyzwolenie, pamięć, Holocaust, ocalały,


ZOBACZ TAKŻE

Psalm niedzielny: Dlaczego sprawiedliwy jest porównywany do daktyla? 

Talmud mówi, że drzewo daktylowe jest porównywane do sprawiedliwego, ponieważ całe drzewo jest dobre, a zwłaszcza owoce. Podobnie, sprawiedliwy jest pełen dobroci – pisze wykładowca Tory Shlomo Libertovski w komentarzu do Psalmu 1, który jest czytany w Kościele katolickim w niedzielę 16 lutego. Ks. Piotr Kot z Centrum Heschela KUL podkreśla, że w tradycji chrześcijańskiej Jezus to najdoskonalszy ‘tzadik’, czyli sprawiedliwy.

Wielki Post 2025 – kiedy się rozpoczyna i dlaczego trwa 40 dni?

Wielki Post to okres liturgiczny, w którym poprzez modlitwę, post i jałmużnę przygotowujemy się na śmierć i Zmartwychwstanie Chrystusa. W tym roku Wielki Post rozpoczniemy 5 marca. Datę rozpoczęcia Wielkiego Postu wyznacza się na 40 dni przed Niedzielą Zmartwychwstania, która w 2025 roku przypada 20 kwietnia.