No co Marianku, będziemy się swarzyć?” – lubił zagadywać kard. Wojtyła, gdy wsiadał do auta. „A i nie ma o co” – odpowiadał zza kierownicy brat Marian. „No dobra” – zgadzał się kardynał. Br Marian Markiewicz, kierowca kard. Wojtyły z radością wraca do przeżyć, poprzedzających wybór na papieża.
EWTN Polska prezentuje serię wywiadów z bratem Marianem Markiewiczem, kierowcą kard. Karola Wojtyły.
Fot. Archiwum prywatne brata Mariana Markiewicza