Trybunał Konstytucyjny w Hiszpanii nakazał katolickiemu bractwu przyjęcie kobiety, mimo że organizacja wcześniej odmówiła jej wstąpienia, powołując się na swoje zasady.
Sprawa dotyczyła dyskryminacji ze względu na płeć, ponieważ bractwo odmówiło przyjęcia kobiety w oparciu o swoje wewnętrzne przepisy.
Decyzja Trybunału ma znaczący wpływ na inne katolickie bractwa w Hiszpanii.
Czytelnik przeczyta artykuł w około 2-3 minuty.
Źródło: Nicolás de Cárdenas | ACI Prensa | 08 października 2024 |
Photo credit: Envato.com
Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Dziękujemy, że czytasz ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Hiszpański Trybunał Konstytucyjny (TK) orzekł, że odmawiając przyjęcia kobiety, męskie bractwo katolickie naruszyło prawny nakaz niedyskryminacji ze względu na płeć i prawo do zrzeszania się.
CO SIĘ WYDARZYŁO?
W 2008 roku María Teresita Laborda Sanz złożyła wniosek o przyjęcie do Papieskiego, Królewskiego i Czcigodnego Niewolnictwa Najświętszego Chrystusa z La Laguna (hiszp. Pontificia, Real y Venerable Esclavitud del Santísimo Cristo de La Laguna). Jest to publiczne stowarzyszenie wiernych, założone w 1545 roku na Teneryfie (Hiszpania), które od wieków odgrywa ważną rolę w lokalnych obchodach religijnych. Głównie znane jest z organizacji procesji i innych wydarzeń religijnych związanych z kultem Chrystusa z La Laguny.
Artykuł 1 statutu bractwa stanowi, że jest to „religijne stowarzyszenie dżentelmenów, ustanowione w celu promowania wśród swoich członków doskonalszego życia chrześcijańskiego, wykonywania dzieł pobożności ewangelicznej oraz zwiększania pobożności i czci świętego wizerunku naszego Ukrzyżowanego Pana”, dlatego wniosek został odrzucony.
Stowarzyszenie odmówiło przyjęcia kobieta, wówczas ta skierowała sprawę do sądu.
RUSZYŁA BATALIA SĄDOWA
W 2021 r. Sąd Najwyższy orzekł, że Laborda nie doznała żadnej dyskryminacji, ponieważ „cele [bractwa] były religijne, nie zajmowało ono dominującej pozycji w sferze gospodarczej, zawodowej lub pracowniczej, więc nie można było wyrządzić szkody skarżącemu, który mógł utworzyć nowe stowarzyszenie religijne o tych samych celach”.
Jednak obecnie Trybunał Konstytucyjny uważa, że treść art. 1 statutu bractwa „nie jest chroniona przez autonomię religijną wspomnianego stowarzyszenia w zakresie, w jakim zakaz przynależności kobiet do stowarzyszenia nie jest oparty na jakichkolwiek przyczynach natury religijnej lub moralnej” [oświadczenie TK z 4 listopada].
Jak orzekł Sąd Najwyższy: „Nie kwestionując wymogów wolności religijnej i zasady neutralności religijnej„ wynikających z art. 16 hiszpańskiej konstytucji, sąd uznał, że »chociaż prywatne stowarzyszenie ma prawo do swobodnego wyboru, z kim się stowarzysza (art. 22), prawo to nie może stanowić dyskryminacji ze względu na płeć, gdy stowarzyszenie zajmuje «uprzywilejowaną” lub „dominującą” pozycję w dziedzinie gospodarczej, kulturalnej, społecznej lub zawodowej”.
EKSPERT: „TO ZŁA WIADOMOŚĆ”
Rafael Palomino, profesor kościelnego prawa państwowego na Uniwersytecie Complutense w Madrycie, skrytykował orzeczenie TK w komentarzu opublikowanym na jego profilu zawodowym na LinkedIn, nazywając je „złą wiadomością”.
Na argument Trybunału, który uznał, że prawa powódki zostały naruszone, ponieważ „nie ma ona możliwości wykonywania tej samej czynności czczenia wspomnianego obrazu w innym bractwie lub konfraterni gminy”, Palomino odpowiedział: „Co to znaczy, że nie może wykonywać tej samej czynności religijnej? Niech skarżąca założy inne bractwo, inne stowarzyszenie, inną religię, jeśli chce! To zaczyna być odwrotnością prawa, któremu przewodniczy sądownictwo konstytucyjne republiki bananowej”.
Diecezja Teneryfy, zapytana przez ACI Prensa, odmówiła komentarza w sprawie orzeczenia.
słowa kluczowe: Hiszpania, prześladowania religijne, wolność, trybunał, Papieskie, Królewskie i Czcigodne Niewolnictwo Najświętszego Chrystusa, La Laguny,