Islamscy terroryści zamordowali ponad 150 osób w Burkina Faso, w tym wielu chrześcijan, podczas brutalnych ataków w październiku 2024 roku.
Ataki miały miejsce w miejscowości Manni, gdzie terroryści spalili budynki i zastrzelili przypadkowe osoby, w tym rannych i medyków.
Burkina Faso boryka się z narastającą przemocą ze strony ekstremistów, którzy kontrolują już około połowy kraju.
Kościół katolicki pozostaje wierny promowaniu pokoju i jedności między religiami.
Czas czytania artykułu: około 4-5 minut.
źródło: Andrés Henríquez | ACI Prensa | 19 października 2024 | Photo credit: Envato elements (zdjęcie ilustracyjne) Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska. Dziękujemy, że czytasz ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Ponad 150 osób, w tym wielu chrześcijan, zostało zmasakrowanych przez islamskich terrorystów w Burkina Faso, poinformowały lokalne źródła papieskiej fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACN).
6 października islamski atak terrorystyczny miał miejsce w mieście Manni we wschodnim regionie tego afrykańskiego kraju. Jak donosi ACN, od kilku miesięcy powstańcy zwiększyli swoją brutalność i determinację w szerzeniu terroru, co pozwoliło im kontrolować około połowy terytorium.
Pomimo masakry, którą miejscowi chrześcijanie opisują jako „niewiarygodnie straszną”, społeczność wierzących bez wahania stwierdziła, że „nawet jeśli terroryści spalili wszystko, nie spalili naszej wiary!”.
Lokalne źródła powiedziały ACN, że terroryści najpierw odcięli wszelką łączność telefoniczną przed atakiem na rynek, gdzie wielu ludzi zebrało się po niedzielnej Mszy. Następnie masowo strzelali, plądrowali sklepy i podpalili kilka budynków, paląc niektóre ofiary żywcem.
Następnego dnia terroryści powrócili, by zaatakować personel medyczny i zabić leczonych rannych. Następnie, 8 października, ponownie wrócili do wioski, tym razem zabijając wszystkich mężczyzn, których udało im się znaleźć.
CIĄGŁE ATAKI
ACN poinformował, że wiele ofiar to osoby z innych miejscowości, które zostały przesiedlone w wyniku podobnych ataków i znalazły schronienie w Manni. Pod koniec września ksiądz z dzielnicy Rollo powiedział papieskiej fundacji, że od 8 maja 2023 r. przyjęli 2000 osób, w tym katolików i muzułmanów, przesiedlonych przez islamski terroryzm.
„Kiedy przybywają ekstremiści, albo zabijają całą ludność, albo – po zabiciu kilku przypadkowych osób, aby pokazać, że są poważni – zmuszają ludzi do opuszczenia domów przed zapadnięciem zmroku” – powiedział przy tej okazji ojciec André Poré.
9 października Pierre Claver Malgo, biskup diecezji Fada N’Gourma, wysłał wiadomość do księży, osób konsekrowanych i świeckich w swojej jurysdykcji, w której określił ataki jako „barbarzyńskie” i wyraził „szczere współczucie dla wszystkich pogrążonych w żałobie rodzin”.
Przypomniał również, że „każde zagrożenie dla ludzkiej godności i życia musi dotykać samego serca Kościoła” i podkreślił, jak ważne jest, aby nie tracić nadziei „na lepsze jutro”.
Według ACN, Burkina Faso ma najwyższy poziom przemocy ekstremistycznej w całym regionie Sahelu, o czym świadczą ataki takie jak te w Manni i Barsalogho pod koniec sierpnia, gdzie szacuje się, że co najmniej 400 osób zostało zabitych przez te uzbrojone grupy islamskie.
Kościół katolicki pozostaje jednak nieugięty w promowaniu pokoju i braterstwa między chrześcijanami i muzułmanami, jak wyraził to Poré, proboszcz parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Rollo: „Jesteśmy zjednoczeni i organizujemy obecnie o wiele więcej spotkań międzywyznaniowych. Podczas dystrybucji pomocy dla wysiedlonych, parafia nie rozróżnia grup religijnych, co zrobiło wrażenie na muzułmanach i wzmocniło nasze więzi”.
słowa kluczowe: wiadomości katolickie, prześladowania religijne, radykalny islam, atak terrorystyczny, Kościół katolicki, Burkina Faso
