„Jesteś do niczego”, „Nic nie potrafisz”, „Tobie nic się w życiu nie uda”… Takie i mocniejsze słowa niestety mogą przynieść złe skutki. Jakie znaczenie ma błogosławienie przez rodziców? Czym różni się od niego błogosławieństwo kapłańskie? Jak ustrzec się od skutków przekleństwa? Jaką ulgę może przynieść modlitwa wstawiennicza w osobie z rodziny, gdzie dokonywało się zło? – o tym już w najnowszym odcinku „Spotkań z egzorcystą”.
Dziękujemy, że czytasz ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
U początku błogosławieństwa, czyli tego „życzenia dobra”, tego przekazywania dóbr duchowych, stoi sam Bóg w Trójcy Świętej Jedyny. I gdy błogosławimy – przekazujemy dobro od samego Boga, przekazujemy człowiekowi to, co On chce mu dać. Dlatego tak ważne jest błogosławienie dzieci przez rodziców i dziadków i błogosławienie przez siebie nawzajem małżonków – mówi ks. dr Eugeniusz Derdziuk, egzorcysta diecezji zamojsko-lubaczowskiej.
Ks. Eugeniusz przestrzega też, że tak jak działa błogosławieństwo, tak samo przekleństwo także działa. Ma znaczenie to, że wypowiadamy wobec kogoś słowa, w których źle mu życzymy lub że ktoś wypowiada je wobec nas.
Pan Jezus przyszedł na świat po to, żeby nas uzdrowić ze wszystkiego, co nam nie służy – dlatego jesteśmy „odporni” w dużo większym stopniu, gdy jesteśmy w łasce uświęcającej, czyli – gdy jesteśmy przy Panu. On nas chroni i łamie wszelkie przekleństwa.
Radzę też ludziom, by – gdy ktoś im źle życzy: w pracy, sąsiedztwie, w jakichś sporach – mówili „Pod Twoją obronę”. Także w przypadku doświadczania przemocy, np. w rodzinie, nie można wykluczyć, że jej konsekwencje nie dotknęły sfery duchowej. Jeśli chodzi o sferę duchową, pomocy możemy szukać nie tylko u egzorcysty. Możemy zwrócić się z prośbą o błogosławieństwo kapłańskie do każdego księdza – ono często przynosi ulgę. W niektórych przypadkach potrzeba tzw. modlitwy o uwolnienie, którą praktykują niektóre wspólnoty katolickie wraz z kapłanem. Z doświadczenia wiem, że taka modlitwa o uwolnienie, czyli o przecięcie więzów ze złem, które niekiedy „ciągnie się w rodzinach”, gdzie dokonywało się zło – jest bardzo skuteczna.