Kardynał Gerhard Müller ostrzega przed błędnym rozumieniem Soboru Watykańskiego II
i idei Kościoła synodalnego. Synodalność w sensie katolickim to współpraca wszystkich wiernych pod przewodnictwem Następcy Piotra, kierowana przez Ducha Świętego. Dowiedz się, dlaczego Kościół musi pozostać wierny swojemu objawieniu i jak synodalność różni się od „postępowych” interpretacji.
źródło: CNA Deutsch & kath.net | 17 października 2024 | Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska. Dziękujemy, że czytasz ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Kardynał Gerhard Ludwig Müller w swoich wypowiedziach ostrzega przed konstruktem „postkatolickiego Kościoła” oraz przed błędnym rozumieniem Soboru Watykańskiego II w kontekście idei synodalności. Jak zaznacza kardynał, Sobór Watykański II jest często błędnie interpretowany w hermeneutyce neognostycko-antykatolickiej jako początek nowej ery Kościoła, który rzekomo ma być zgodny z antropologiami „obudzonych” ateistów
i elegancko pozbywa się krzyża Chrystusa. Jednak, według Müllera, taka interpretacja Soboru prowadzi do zniekształcenia nauczania Kościoła i odchodzi od jego autentycznej misji.
W wizji Kościoła synodalnego ludzie lubią się odwoływać do końcowej formuły siedmiu listów Apokalipsy: „Słuchajcie, co Duch mówi do Kościołów” (Ap 2, 7.11.17.29; 3, 6.13.22). Jak jednak podkreśla kardynał, jest to wezwanie do pozostania wiernym Jezusowi Chrystusowi, „który jest ten sam wczoraj, dziś i na wieki” (Hbr 13,8). Chrześcijanie nie mogą „dawać się zwieść różnym obcym naukom” (Hbr 13,9) i nigdy nie powinni wychodzić poza samoobjawienie Boga w Jezusie Chrystusie w kierunku Kościoła „modernistycznego” lub „postępowego”, który rzekomo musi dogonić Oświecenie. Takie podejście, zdaniem Müllera, prowadzi do popadnięcia w naturalizm, czyli odrzucenie Boga objawienia, a jednocześnie do podporządkowania się państwu absolutnemu, jak to ma miejsce w myśli Hobbesa, Hegla i Marksa.
Kardynał Müller również zauważa, że Sobór Watykański II bywa błędnie interpretowany jako moment, w którym Kościół zaczyna się dostosowywać do „przebudzonych” ateistycznych antropologii, podobnie jak kiedyś robili to francuscy opaci salonowi, którzy pozbywali się symboli chrześcijaństwa, takich jak krzyż Chrystusa. Jednak z perspektywy teologii historycznej po Królestwie Ojca i Syna nie ma wewnątrzziemskiego królestwa Ducha Świętego w sensie Joachima von Fiore czy Hegla.
Synodalność w sensie katolickim
Synodalność w Kościele katolickim, jak zaznacza kardynał Müller, nie jest konstrukcją postkatolickiego Kościoła ani jego transformacją w organizację pozarządową zgodną z ideologią „wokeness”. Oznacza ona raczej współpracę wszystkich świeckich, zakonników, diakonów, księży i biskupów, kierowaną przez Ducha Świętego, pod przewodnictwem Następcy Piotra, aby na obliczu Kościoła Trójjedynego Boga Jezus Chrystus jaśniał jako światłość narodów, „głosząc Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” (Lumen Gentium 1).
Synodalność w sensie katolickim to narzędzie oraz metoda koordynacji i współpracy wszystkich wiernych w ich odpowiednim udziale w pasterskim, nauczycielskim i kapłańskim urzędzie Chrystusa, Głowy Kościoła. W analogii do kolegialności biskupów na soborach powszechnych i regionalnych, synodalność nie może być mylona ani mieszana z protestancką koncepcją synodalności, która opiera się na negacji porządku sakramentalnego ustanowionego przez Chrystusa i biskupiej konstytucji Kościoła prawa Bożego. Katolicka koncepcja synodu i synodalności opiera się na jedności życia z Chrystusem, a nie na reformie organizacyjnej struktur, które miałyby dać Kościołowi przyszłość.
Duch Święty, jak podkreśla kardynał, „przygotowuje i kieruje Kościołem poprzez różne dary hierarchiczne i charyzmatyczne oraz zdobi go swoimi owocami” (Lumen Gentium 4). To właśnie mocą Ewangelii Kościół jest nieustannie odmładzany, prowadząc wiernych do doskonałego zjednoczenia z Chrystusem.
Grzech przeciwko Duchowi Świętemu jedności Kościoła
Kardynał Müller ostrzega również przed grzechem przeciwko Duchowi Świętemu, który prowadzi jedność Kościoła. Byłoby grzechem przeciwko Duchowi jedności Kościoła w prawdzie objawionej, gdyby uczestnicy misji Kościoła – zarówno świeccy, zakonnicy, jak i biskupi – zostali wciągnięci w walkę o władzę w sensie politycznym. Zamiast tego wszyscy powinni dążyć do symfonicznej współpracy, prowadzeni przez Ducha Świętego, aby osiągnąć jedność w Chrystusie i przewyższać się nawzajem w służbie na rzecz budowania Królestwa Bożego.
Podsumowanie
Synodalność w sensie katolickim, jak podkreśla kardynał Müller, oznacza współdziałanie wszystkich wiernych, prowadzone przez Ducha Świętego, pod przewodnictwem Następcy Piotra. W tym sensie synodalność jest wyrazem wierności wobec Jezusa Chrystusa i głoszeniem Ewangelii wszelkiemu stworzeniu, zgodnie z nauką Soboru Watykańskiego II.
Zobacz także wypowiedź kardynała dla naszej stacji z marca 2023: