Krew św. Januarego, patrona Neapolu, ponownie się upłynniła 16 grudnia 2023 roku, co jest postrzegane przez wiernych jako cud.
Zjawisko to występuje kilka razy w roku i jest uważane za znak Bożego błogosławieństwa oraz ochrony miasta Neapol.
Tradycja upłynniania krwi św. Januarego sięga wieków i przyciąga wielu pielgrzymów.
Czas czytania: ok. 3 minuty.
Źródło: Almudena Martínez-Bordiú | ACI Prensa | 18 grudnia 2024 |
Photo credit: Louis Finson, domena publiczna, za pośrednictwem Wikimedia Commons; Photo2023, CC BY 4.0, za pośrednictwem Wikimedia Commons
Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Dziękujemy, że czytasz ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Wierni z Neapolu we Włoszech odczuli głęboką ulgę, gdy byli świadkami upłynnienia krwi św. Januarego – cudu, który utrzymywał całe miasto w napięciu przez cały dzień 16 grudnia.
Nadzwyczajne wydarzenie, które nie miało miejsca rano, jak zwykle, miało miejsce ostatecznie o godzinie 17:40 (czasu lokalnego) w katedrze w Neapolu.
Od godziny 9 rano relikwiarz z krwią świętego został wystawiony na widok wiernych przez ojca Gregorio Vincenzo, ale pozostał on twardy aż do popołudnia.
Po dokonaniu cudu skropioną krew patrona miasta przeniesiono do kaplicy skarbcowej katedry, gdzie odprawiono mszę świętą.
Cud polega na tym, że masa krwi przylegająca do jednej ściany ampułki zamienia się w całkowicie płynną krew, pokrywającą całe szkło.
To niezwykłe wydarzenie ma miejsce od 1389 r. trzykrotnie: każdego 19 września, w dniu wspomnienia świętego, 16 grudnia, w rocznicę jego interwencji mającej na celu zapobiegnięcie skutkom wybuchu wulkanu Wezuwiusz w 1631 r. oraz w sobotę poprzedzającą pierwszą niedzielę maja, na pamiątkę przeniesienia jego szczątków do Neapolu.
Tradycja głosi, że 16 grudnia 1631 roku wierni z Neapolu nieśli relikwie swojego patrona w procesji, aby zapobiec wybuchowi wulkanu Wezuwiusz, który zniszczyłby miasto. Podczas procesji lawa cudownie się zatrzymała. Od tego czasu wydarzenie to znane jest jako „cud świeckich”.
Proces upłynniania czasami trwa godziny, a nawet dni, a czasami w ogóle nie następuje, co mieszkańcy Neapolu odbierają jako zły omen, tak jak miało to miejsce w 1939 r., przed wybuchem II wojny światowej.
Kościół katolicki wierzy, że cud ten, niewytłumaczalny naukowo, zdarza się dzięki oddaniu i modlitwom wiernych.
Z okrzykiem „Cud się stał!” wierni udają się do ołtarza, aby ucałować relikwię i odśpiewać dziękczynne Te Deum, po tym jak arcybiskup Neapolu, kardynał Domenico Battaglia, obchodzi kościół, trzymając relikwię.
słowa kluczowe: św. January, krew, cud, Neapol, pielgrzymi,