Raphaël Bedros XXI: Obecność Chrystusa w Eucharystii to nie symbol, ale bijąca miłość.

Czy można odnaleźć pokój w świecie pełnym niepokoju? Patriarcha z Libanu wskazuje: to możliwe – ale tylko tam, gdzie człowiek klęka w milczeniu przed Bogiem. Tylko w adoracji bije źródło nadziei, która naprawdę nie zawodzi.

Więcej artykułów o Kościele znajdziesz na stronie głównej: ewtn.pl

Źródło:  | EWTN Polska| 06 czerwca 2025 | 
Photo credit: EWTN Polska
Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.

🔸 Adoracja, która przemienia

„Tylko poprzez wieczystą adorację, żyjąc w głębokim zjednoczeniu z Chrystusem, możemy odkryć prawdziwe źródło nadziei.”

Raphaël Bedros XXI

6 czerwca 2025 roku podczas III Kongresu Wieczystej Adoracji we Wrocławiu patriarcha Kościoła katolickiego obrządku ormiańskiego, Raphaël Bedros XXI Minassian, wygłosił homilię, w której przypomniał o głębi i mocy adoracji eucharystycznej.

– Eucharystia – jak mówił – nie jest symbolem, lecz rzeczywistą obecnością Boga pośród nas, źródłem siły, pokoju i nadziei.

Wieczysta adoracja, rozumiana jako codzienna i stała obecność człowieka przed Najświętszym Sakramentem, to duchowa droga powrotu do Boga, zwłaszcza w czasach duchowej powierzchowności i zagubienia.

–  Obecność Chrystusa w Eucharystii to nie symbol, ale realna, bijąca miłość – żywe serce, które przemienia świat. – mówił hierarcha.

🔸 Cud, który bije jak serce

W kazaniu patriarcha przywołał cud eucharystyczny z Buenos Aires, który miał miejsce w 1996 roku. Konsekrowana hostia przemieniła się w żywą tkankę mięśnia sercowego, co potwierdziły badania naukowe. Znak ten, jak zaznaczył, jest nie tylko cudowny – ale i niezwykle konkretny: ukazuje serce Chrystusa cierpiące i obecne wśród nas.

W ciszy adoracji, w codziennym trwaniu przed Bogiem, każdy z nas może doświadczyć tej samej tajemnicy: żywego spotkania z Tym, który nie przestaje kochać.

🔸 Świadectwo Kościoła zranionego

Patriarcha Minassian, pochodzący z Libanu i należący do narodu Ormian – doświadczonego ludobójstwem i prześladowaniami – przypomniał, że modlitwa i adoracja były duchową zaporą przed zniszczeniem. To one pozwoliły zachować tożsamość, przetrwać ból i przekazać wiarę młodemu pokoleniu.

Wspomniał swojego poprzednika, kard. Grzegorza Piotra Agadżaniana, kandydata na ołtarze, który nauczył go, że „Bóg potrafi przeciwważyć moc zła ciężarem dobra”.

🔸 Wezwanie do przebudzenia

„Nie wystarczy przekartkować Ewangelię – trzeba ją przyjąć sercem i wcielać dzień po dniu.”

Raphaël Bedros XXI

W swoim przesłaniu patriarcha wskazał, że Kościół potrzebuje dziś odważnych serc, które adorują i dają świadectwo. Wieczysta adoracja jest nie tylko aktem czci – jest postawą. Jest wyzwaniem wobec świata, który zapomina o Bogu. Jest nadzieją, która nie zawodzi, bo zakorzeniona jest w Tym, który trwa wiecznie.

Z uznaniem odniósł się do papieża Leona XIV, nazywając jego pontyfikat światłem prowadzącym Kościół w stronę misyjnego przebudzenia i jedności.

🔻 Zaproszenie

Wieczysta adoracja to nie tradycja – to tętno żywego Kościoła. To miejsce, w którym każdy człowiek może odnaleźć Boga, nadzieję i pokój.

📍 Czy adoracja jest obecna w Twoim życiu?
📩 Podziel się swoim świadectwem.
Zaproś innych do modlitwy.
Zbudujmy razem przestrzeń ciszy, w której przemawia Bóg.


słowa kluczowe: wieczysta adoracja; Raphaël Bedros XXI; adoracja eucharystyczna; cud eucharystyczny Buenos Aires; Kongres Wieczystej Adoracji; Eucharystia źródłem nadziei; Kościół ormiański świadectwo; modlitwa i przemiana serca

Zbieramy i opracowujemy informacje dla Ciebie i dzięki Tobie, ale bez Ciebie nas nie będzie

Przeczytaj także

Jednego Serca Jednego Ducha

Zapraszamy na Koncert Jednego Serca Jednego Ducha, który odbędzie się w Boże Ciało, 19 czerwca  2025 r. o godz. 19.00 w Parku Sybiraków w Rzeszowie. Więcej...

Brat Albert Chmielowski – dziedzictwo miłosierdzia żyje w XXI wieku

Święty Brat Albert (Adam) Chmielowski, wspominany 17 czerwca, był malarzem i powstańcem, który porzucił karierę artystyczną, by służyć najuboższym. W 1888 r. założył Zgromadzenie...