Świętość i droga

Uroczystość Wszystkich Świętych, gdy obchodzimy imieniny niezliczonej rzeszy Szczęśliwych w Niebie, wydaje się zapraszać, bym jeszcze raz, na nowo odpowiedział/-a sobie, co to znaczy, że ja także jestem powołana/-y do świętości.

Dziękujemy, że czytasz ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.

Że jako kobieta czy mężczyzna, żona czy mąż, siostra, brat, matka, dziadek, sprzedawczyni, kierowca, nauczycielka czy lekarz – w tym stanie i zawodzie, w jakim jestem – zostałem powołany do świętości.

Nie mogę być drugą bł. Marceliną Darowską, św. matką Teresą z Kalkuty, drugim bł. Stefanem Wyszyńskim czy śś. Marią i Luigim Beltrame Quattrocchi…

Oni są nam dani jako przykłady…

Jednak Bóg każdego z nas zaprasza do zbudowania własnej drogi do świętości, w warunkach mojego życia.

Jaka konkretnie ta droga ma być?

A potem – jak zalecał św. Josemaria Escriva: „Zapytaj sam siebie po kilka razy w ciągu dnia: czy w tej chwili robię to, co powinienem?”

Dorota Niedźwiecka


@Zainteresował Cię artykuł? Chciałbyś zabrać głos w tej sprawie? Wyrazić spoją opinię? Skomentować? Napisz na redakcja@ewtn.pl Wybrane wypowiedzi opublikujemy.
Zbieramy i opracowujemy informacje dla Ciebie i dzięki Tobie, ale bez Ciebie nas nie będzie

Przeczytaj także

FLORYDA: Pozew przeciwko Planned Parenthood o 350 milionów dolarów na fałszywą reklamę

Prokurator Generalny James Uthmeier złożył potężny pozew przeciwko Planned Parenthood, oskarżając organizację o "rażące kłamstwa" i "fałszywą reklamę". Poszło o powtarzane latami hasło, że...