Donald Trump wybrał kilku katolików do swojego gabinetu, w tym Roberta F. Kennedy Jr., Marco Rubio, Elise Stefanik oraz Johna Ratcliffe’a.
Nominacje te mają na celu zrównoważenie religijnej reprezentacji w administracji Trumpa oraz wzmocnienie jego relacji z katolickimi wyborcami.
Obecność katolików w jego gabinecie odzwierciedla jego dążenie do pozyskania poparcia tej grupy wyborców.
Czas czytania: około 3-4 min.
Źródło: Tyler Arnold | Vatican News | 15 listopada 2024 |
Photo credit: Win McNamee/Getty Images; Chip Somodevilla/Getty Image; MANDEL NGAN/AFP przez Getty Images; Jason Mendez/Getty Images
Tekst został przetłumaczony i opracowany na podstawie oryginalnych materiałów źródłowych przez EWTN Polska.
Dziękujemy, że czytasz ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się do newslettera.
Prezydent elekt Donald Trump wybrał kilku katolików do służby w swoim gabinecie i innych częściach administracji, w tym prawnika ds. środowiska Roberta F. Kennedy’ego Jr, trzykrotnego senatora Marco Rubio i posłankę Elise Stefanik.
45. i wkrótce 47. prezydent ogłosił ponad tuzin nominacji w ciągu 10 dni od wyborczego zwycięstwa nad wiceprezydent Kamalą Harris. Wiele nominacji do gabinetu i innych urzędników administracji nie zostało jeszcze ogłoszonych. Wśród katolików, których Trump wybrał do swojego gabinetu, są Kennedy, który został nominowany na sekretarza zdrowia i usług społecznych; Rubio na sekretarza stanu; Stefanik na ambasadora przy ONZ; oraz John Ratcliffe, nominowany na dyrektora Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA).
Te cztery stanowiska na poziomie gabinetu wymagają potwierdzenia przez Senat.
Trump ogłosił również, że mianuje Toma Homana na stanowisko „Border Czar”, które nie wymaga potwierdzenia przez Senat („Border Czar” to nieformalny tytuł nadawany urzędnikowi odpowiedzialnemu za nadzór i koordynację polityki dotyczącej granic i imigracji. – dop. aut.). Homan jest katolikiem i był wcześniej dyrektorem Immigration and Customs Enforcement podczas pierwszej administracji prezydenta elekta.
ROBERT F. KENNEDY JR.
Kennedy, prawnik zajmujący się ochroną środowiska, syn byłego senatora Roberta F. Kennedy’ego i bratanek prezydenta Johna F. Kennedy’ego, został nominowany przez Trumpa do kierowania Departamentem Zdrowia i Opieki Społecznej, który nadzoruje 10 agencji, w tym Food and Drug Administration (FDA) oraz Centers for Disease Control and Prevention (CDC).
„Zbyt długo Amerykanie byli miażdżeni przez przemysłowy kompleks żywnościowy i firmy farmaceutyczne, które angażowały się w oszustwa, dezinformację i dezinformację, jeśli chodzi o zdrowie publiczne” – powiedział Trump w swoim oświadczeniu. „… HHS odegra dużą rolę w zapewnieniu, że wszyscy będą chronieni przed szkodliwymi chemikaliami, zanieczyszczeniami, pestycydami, produktami farmaceutycznymi i dodatkami do żywności, które przyczyniły się do przytłaczającego kryzysu zdrowotnego w kraju”.
Kennedy, Demokrata przez całe życie, zanim rozpoczął niezależną kandydaturę na prezydenta Stanów Zjednoczonych podczas wyborów w 2024 roku, zrezygnował z wyścigu w sierpniu i poparł Trumpa po tym, jak były prezydent obiecał mu rolę związaną ze zdrowiem. Jest katolikiem i przypisuje „głębokie duchowe oświecenie” swojemu wyzdrowieniu z uzależnienia od narkotyków we wczesnej dorosłości. Odchodzi jednak od nauczania Kościoła na temat życia, wspierając legalne aborcje.
Kennedy był krytyczny wobec harmonogramu szczepień dzieci. Kennedy powiedział, że jako sekretarz ds. zdrowia i opieki społecznej „nie odbierze nikomu szczepionek”, ale będzie promował więcej badań nad skutkami ubocznymi. Od dawna krytykował duże firmy farmaceutyczne wpływające na przepisy i wpływ przetworzonej żywności na zdrowie narodu.
„Z niecierpliwością czekam na współpracę z ponad 80 000 pracowników HHS, aby uwolnić agencje od dławiącej chmury korporacyjnych przejęć, aby mogli realizować swoją misję, aby Amerykanie ponownie stali się najzdrowszymi ludźmi na Ziemi” – powiedział Kennedy w oświadczeniu.
MARCO RUBIO
Trump nominował Rubio, niegdysiejszego rywala o prezydenturę, na stanowisko sekretarza stanu.
„Marco jest bardzo szanowanym liderem i bardzo silnym głosem na rzecz wolności” – czytamy w oświadczeniu zespołu Trumpa. „Będzie silnym orędownikiem naszego narodu, prawdziwym przyjacielem naszych sojuszników i nieustraszonym wojownikiem, który nigdy nie ustąpi naszym przeciwnikom”.
Rubio jest senatorem z Florydy od 2011 roku, a wcześniej zasiadał w Izbie Reprezentantów Florydy. Jego rodzice wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych z Kuby. W młodym wieku został wychowany w wierze katolickiej, ale w dzieciństwie jego rodzina zaczęła uczęszczać do kościoła mormońskiego, zanim powróciła do katolicyzmu. Chociaż senator jest katolikiem, czasami uczęszcza z żoną do kościoła baptystów.
„Jako sekretarz stanu będę codziennie pracował nad realizacją programu polityki zagranicznej [Trumpa]” – powiedział Rubio w oświadczeniu po ogłoszeniu. „Pod przywództwem prezydenta Trumpa zapewnimy pokój poprzez siłę i zawsze będziemy stawiać interesy Amerykanów i Ameryki ponad wszystko inne”.
Rubio historycznie wspierał jastrzębią politykę zagraniczną, co czasami kłóci się z retoryką kampanii Trumpa, która jest sceptyczna wobec amerykańskiego zaangażowania w wojny zagraniczne. W ostatnich latach zbliżył się jednak do poglądów Trumpa na politykę zagraniczną. Początkowo popierał pomoc Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy, ale głosował przeciwko ostatniej ustawie pomocowej.
ELISE STEFANIK
Prezydent elekt nominował Stefanik na stanowisko ambasadora Stanów Zjednoczonych przy Organizacji Narodów Zjednoczonych, która przede wszystkim reprezentuje amerykańskie interesy w tej międzynarodowej organizacji.
„[Stefanik] była pierwszym członkiem Kongresu, który mnie poparł i zawsze była zagorzałym zwolennikiem” – powiedział Trump w oświadczeniu. „… [Ona] przewodziła walce z antysemityzmem na kampusach uniwersyteckich. Będzie niesamowitym ambasadorem w Organizacji Narodów Zjednoczonych, zapewniając pokój poprzez siłę i politykę bezpieczeństwa narodowego America First”.
Stefanik jest przewodniczącą Konferencji Republikańskiej Izby Reprezentantów, co czyni ją czwartą Republikanką w Izbie Reprezentantów. W tej roli zastąpi ją Lisa McClain. Stefanik jest zdecydowaną i głośną zwolenniczką izraelskich działań wojskowych w palestyńskiej Strefie Gazy i południowym Libanie. Jest katoliczką i sprzeciwia się aborcji, ale popiera małżeństwa osób tej samej płci.
„Praca przed nami jest ogromna, ponieważ widzimy gwałtowny wzrost antysemityzmu w połączeniu z czterema latami katastrofalnie słabego przywództwa USA, które znacznie osłabiło nasze bezpieczeństwo narodowe i zmniejszyło naszą pozycję zarówno w oczach sojuszników, jak i przeciwników” – powiedziała Stefanik w oświadczeniu.
„Jestem gotowa poprzeć przywrócenie przez prezydenta Donalda J. Trumpa przywództwa America First na arenie światowej pierwszego dnia w ONZ” – powiedziała.
Stefanik, podobnie jak Rubio, historycznie była bardziej jastrzębia w polityce zagranicznej, ale ostatnio zbliżyła się do poglądów Trumpa. Początkowo popierała amerykańską pomoc dla Ukrainy, ale później sprzeciwiła się jej. Wcześniej popierała przystąpienie Ukrainy do Paktu Północnoatlantyckiego (NATO).
JOHN RATCLIFFE
Ratcliffe, który krótko pełnił funkcję dyrektora wywiadu krajowego podczas pierwszej kadencji Trumpa i jest byłym kongresmenem, będzie kierował Centralną Agencją Wywiadowczą (CIA).
„Od ujawnienia fałszywej rosyjskiej zmowy, która miała być operacją kampanii Clinton, po przyłapanie FBI na nadużywaniu swobód obywatelskich w sądzie FISA, John Ratcliffe zawsze był wojownikiem o prawdę i uczciwość wobec amerykańskiej opinii publicznej” – powiedział Trump w oświadczeniu. „Kiedy 51 urzędników wywiadu kłamało na temat laptopa Huntera Bidena, był jeden, John Ratcliffe, który mówił prawdę Amerykanom”.
Podobnie jak Rubio i Stefanik, Ratcliffe również był historycznie jastrzębi. Był bardzo krytyczny wobec chińskich urzędników i Iranu. Krytykował administrację Bidena za niedostarczanie Izraelowi większej pomocy wywiadowczej i wojskowej.
słowa kluczowe: Prezydent Donald Trump, Senator Marco Rubio, Robert F. Kennedy Jr., Elise Stefanik