Ewangelia J 8,1-11
PL https://niezbednik.niedziela.pl/liturgia/2022-04-03/Ewangelia
Rozważanie do pobrania wraz ze zdjęciami:
https://www.academia.edu/75181941/Co_Jezus_zapisuje_na_piasku?source=swp_share
Tekst: Ks. Paweł Rytel-Andrianik
1. Nowe Prawo
Jezus pisze palcem w prochu świątynnej posadzki. Tak jak Bóg pisał na tablicach kamiennych na świętej górze Synaj. Tam Mojżesz otrzymał Dekalog, trwałe i niezmienne prawo dla ludu Bożego. Co zapisuje Jezus, Syn Boży?
2. Słowa Klucze
Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem.
Faryzeusze twierdzą, że według prawa religijnego, kobieta powinna być ukamienowana, bo zgrzeszyła. Chcą zastawić na Jezusa pułapkę. Pod okupacją rzymską sądy żydowskie nie mogły legalnie wydawać wyroków śmierci, ale zdarzały się przypadki samosądu. Jezus mówi, że osądzić może ten, kto sam nie zgrzeszył. Jedyną osobą, która może dokonać sądu wśród zebranych jest sam Jezus. Ale On tego nie czyni.
I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi.
Jezus pisze w prochu, stwarzając kobietę na nowo. Umieszcza Boże prawo w głębi jej jestestwa i wypisuje na jej sercu, jak to zapowiada prorok Jeremiasz. Prawo na żywej tablicy serca to jest prawo miłości i miłosierdzia.
Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku.
Kobieta stoi ciągle na środku, gdy oskarżyciele odeszli. Został tylko Jezus i ona.
Św. Augustyn napisał, że pozostało tylko tych dwoje – ona, nieszczęśliwa i On, czyste miłosierdzie („Relicti sunt duo, misera et misericordia”).
Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku
Jezus, jedyny bezgrzeszny i sprawiedliwy, który może osądzić kobietę, nie potępia jej. Przebacza. Kobietę, która doświadczyła Jego miłosierdzia wzywa do nawrócenia.
Wszyscy doświadczamy dokładnie takiej samej sytuacji, gdy z naszymi grzechami przychodzimy do Jezusa w sakramencie pokuty i pojednania. Bóg nas nie odrzuca, nawet, gdy ludzie nas potępiają. Wypisuje prawo miłości i miłosierdzia w naszych sercach, byśmy już nie grzeszyli.
3. Dziś
Ta Ewangelia stawia przed nami wiele pytań. Jak przeżywam sakrament pokuty? Czy wierzę, że Jezus mi wszystko przebacza i daje moc życia Jego miłością i miłosierdziem? Jak patrzę na innych ludzi? Czy nie osądzam zbyt pochopnie? Jak wygląda moje miłosierdzie wobec osób, z którymi spotykam się w codzienności?