Brama Damasceńska w Jerozolimie, fot. Justyna Galant

Ewangelia J 10, 1-10

PL https://niezbednik.niedziela.pl/liturgia/2023-04-30/Ewangelia

Rozważanie do pobrania wraz ze zdjęciami:

https://www.academia.edu/100923920/Co_znaczy_%C5%BCe_Jezus_jest_bram%C4%85?source=swp_share

Tekst: Ks. Paweł Rytel-Andrianik

1.     Słowo wstępu

Jest wiele tytułów Jezusa. Mówi o sobie, że jest drogą, prawdą, życiem, dobrym pasterzem. Jednak najtrudniej nam zrozumieć, że Jezus jest bramą. Trzeba na to określenie spojrzeć w perspektywie kontekstu kulturowego czasów Jezusa.

2.     Słowa klucze

Jezus powiedział: „Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony”.

Tak w starożytności, jak i dzisiaj, brama kojarzy się z bardzo wieloma różnymi sytuacjami i funkcjami. W czasach Jezusa każde miasto miało bramy. Ich główną funkcją było stworzenie możliwości przejścia do miasta oraz zapewnienie bezpieczeństwa. Starożytne bramy były także miejscami spotkań, ośrodkami kultury i handlu. W bramach odbywały się sądy, czego przykłady znajdujemy w księgach Starego Testamentu. Wreszcie bramy miały znaczenie religijne: tam rozpoczynały się niektóre celebracje.

Co to znaczy w kontekście dzisiejszej Ewangelii? Jezus jest bramą, czyli odpowiedzią na wszystkie potrzeby człowieka: bezpieczeństwa, relacji z innymi, materialne i duchowe. Jezus nie tylko daje życie za owce (jak dobry pasterz), ale jest dla nas przejściem do życia. W Nim jest nasze zbawienie.

3.     Dziś

Czy szukam wejścia przez tę bramę – przez Jezusa?  Może inne wejścia wydają mi się atrakcyjniejsze? Jakie jest moje zaufanie do Jezusa? Jezus jest tą jedyną, właściwą bramą – wejściem do szczęścia.