Na natarczywe pytania Żydów Jezus odpowiedział wprost, że jest Mesjaszem – Dobrym Pasterzem. Słuchali, ale nie wierzyli. To kwestia zdolności słuchania. Słowa „Moje owce słuchają mojego głosu” jako klucz do Ewangelii na niedzielę 8 maja proponuje ks. Krzysztof Wons, dyrektor Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie.
1. Jestem Dobrym Pasterzem
Na całym starożytnym Wschodzie postać pasterza, w odróżnieniu od najemnika, była bardzo ważna i ceniona. Na przykład królów uważano za pasterzy swojego narodu. Stary Testament stosuje ten obraz do Boga jako Pasterza Izraela.
W czasach Jezusa owce różnych stad dla bezpieczeństwa zaganiano na noc za kamienne ogrodzenie, aby chronić je przed drapieżnikami i złodziejami. Pasterze nadawali owcom imiona, aby łatwiej było im wydzielić swoje. Każdy dobry pasterz znał własne owce po imieniu, one znały jego głos i szły za nim. Za obcym by nie poszły.
Czy rozróżniasz głos Jezusa pośród innych?
2. Nikt was nie wyrwie z mojej ręki
Zamiast żyć „tu i teraz”, martwimy się dniem wczorajszym albo „na zapas”. Od małego uczymy się takiego funkcjonowania. Dzieci na historii odrabiają matematykę, na matematyce język polski… W pracy robimy przelewy za rachunki domowe, w domu wykonujemy zadania przyniesione z pracy… Często problemy i troski albo inni ludzie chcą wyrwać nas z ręki Jezusa.
Aby na to nie pozwolić, mamy słuchać Jego głosu.
Czy należę do tych, co słuchają Jego głosu i idą za Nim?
3. Ja wam daję życie wieczne
Jeśli będę słuchać Słowa nie stanę się łatwym łupem Złego, nie zmieni mnie ten świat.
Ewangelia przywraca mnie teraźniejszości, jest słowem, które wydarza się w tej chwili.
Bóg mówi teraz i osobiście do mnie. Tak jest codziennie.
Jak często Go słucham?
On czuwa nad moją codziennością i daje mi życie wieczne!
Centrum Formacji Duchowej: https://cfd.sds.pl/