Ewangelia na niedzielę: Do czego przygotowuje mnie Adwent?

Mówiąc o końcu świata, Jezus ukazuje trzy sceny: potop z czasów Noego, odmienny los osób wykonujących pozornie tę samą pracę oraz obraz gospodarza, który strzeże swojego domu przed złodziejem. Jedli, pili, pracowali, bawili się – byli zajęci swoimi sprawami, zanurzeni w codzienności. Choć nie wiadomo kiedy, Syn Człowieczy na pewno przyjdzie – akcentuje w komentarzu do Ewangelii na I niedzielę Adwentu, 27 listopada, ks. Krzysztof Wons, dyrektor Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów w Krakowie.

Komentarz wideo:

1. Tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego

Ludzie żyjący obok Noego odbierali te same wydarzenia, ale jakby „na opak”. Nie umieli odczytać rzeczywistości, bo nie chodzili z Bogiem, jak Noe. Chodzili za swoimi myślami i dlatego nie potrafili wyciągnąć właściwych wniosków z tego, co działo się dookoła. Jedli, pili, żenili się… i nie spostrzegli, że nadchodzi potop.

Gdzie w tej scenie odnajduję siebie – buduję arkę, bo wyczuwam, że „adwent” – PRZYJŚCIE – jest blisko, czy „jem, piję” i… nie zauważam, co jest najważniejsze w mojej codzienności?

2. Tak będzie…

Ludzie zajęci będą tymi samymi sprawami, zanurzeni w tej samej codzienności, a jednak ich los będzie odmienny: jeden będzie wzięty – do Królestwa Bożego, drugi zostawiony – opuszczony. Te osoby reprezentują myślenie Boże i myślenie czysto ludzkie. Z jednej strony los tych, którzy czuwają mądrze, z drugiej strony los pochłoniętych tylko i wyłącznie przez sprawy materialne.

Po której jestem stronie?

3. Przyjdzie w chwili, której się nie domyślacie

Jezus mówi, że o dniu Jego przyjścia nie wie nikt, tylko Ojciec. W chwili, kiedy nikt nie będzie się tego domyślał, może przyjść do „naszego domu”. Wkroczenie Boga w naszą historię jest zawsze nieoczekiwane i tajemnicze. Ten kto czuwa, potrafi rozeznawać obecność Boga działającego tuż, tuż, pośród codzienności.

W jednej z takich zwykłych okoliczności może nadejść koniec świata. Czy naprawdę w to wierzę?

Centrum Formacji Duchowej, Salwatorianie – Kraków

Jezus Nauczyciel, fot. s. Amata CSFN

ZOBACZ TAKŻE

Co pisali papiescy nuncjusze o wojnach z udziałem Polski? Zaproszenie na spotkanie w Stacji Naukowej PAN w Rzymie

Papiescy dyplomaci słali do Watykanu z Krakowa i Warszawy informacje na temat wojen toczonych przez polskie wojska w XVII wieku. O tym, co te listy mówią na temat polskiej historii będzie się można dowiedzieć podczas prelekcji 15 listopada w Stacji Naukowej Polskiej Akademii Nauk w Rzymie.

PFROŻ: Czarny dzień polskiej demokracji

Krótko po decyzji Sejmu o skierowaniu kontrowersyjnego projektu nowelizacji Kodeksu karnego do dalszych prac, Polska Federacja Ruchów Obrony Życia wydała stanowcze oświadczenie. Organizacja nazwała...

Ewangelia na niedzielę: Bóg nie mieszka na powierzchni

W Jerozolimie na dziedzińcu świątyni Jezus obserwuje tłum ludzi składających pieniężne ofiary, zwraca uwagę nie na bogatych darczyńców, lecz na wdowę, która wrzuca do skarbony najmniejszą ofiarę. Nie zatrzymuje się na powierzchni rzeczy i wydarzeń; nie daje się oszukać przez spektakularne gesty. Do dostrzegania tego, co przekracza pozory, zachęca Centrum Formacji Duchowej w Krakowie w komentarzu do Ewangelii na niedzielę 10 listopada.