O związkach chrześcijańskiej Liturgii Słowa Bożego z liturgią synagogalną

Chrześcijańskie nabożeństwa Słowa Bożego czy Liturgia Słowa Bożego w czasie Eucharystii są zakotwiczone w liturgii synagogalnej. Nabożeństwo miało ściśle określony układ – pisze ks. prof. Mariusz Rosik w komentarzu dla Centrum Heschela KUL na XIV niedzielę zwykłą 7 lipca.

Publikujemy pełną treść komentarza:

Na kanwie Ewangelii o Jezusowej wizycie w synagodze w rodzinnym Nazarecie wysnujmy trzy refleksje.

Po pierwsze, zapewne przypomniały się Jezusowi lata dzieciństwa i epizody związane z tą synagogą. W czasach Chrystusa chłopcy pobierali nauki w szkole. Była to zasadniczo szkoła przysynagogalna. Naukę rozpoczynano w wieku pięciu lat. Przez pięć lat uczono się sztuki czytania i pisania oraz studiowano Torę, zwaną inaczej Pięcioksięgiem, i pozostałe księgi Biblii Hebrajskiej. Przez dwa lub trzy następne lata uczeń poznawał tajniki tradycji ustnej, i w ten sposób był gotowy, by stać się dorosłym mężczyzną. Mówiąc dzisiejszym językiem – stał się gotowy do obrzędu bar micwy.

Po drugie, chrześcijańskie nabożeństwa Słowa Bożego czy Liturgia Słowa Bożego w czasie Eucharystii są zakotwiczone w liturgii synagogalnej. Nabożeństwo miało ściśle określony układ: po odmówieniu wstępnych modlitw, do których należało „Słuchaj, Izraelu!”, rozpoczynała się lektura Pięcioksięgu, a po niej następował śpiew psalmów, tematycznie związanych z treścią lektury. Następnie odczytywano kolejną lekturę, tym razem z ksiąg prorockich. Wreszcie dokonywano targumu, czyli tłumaczenia lektur, odmawiano „Osiemnaście błogosławieństw” i kończono błogosławieństwem Aaronowym (Lb 6, 24-26).

Po trzecie, Jezus przemawiał do swoich krewnych i mieszkańców Nazaretu, z których zapewne większość znał. Byli to ludzie religijni, gdyż przecież przyszli do synagogi. Pomimo swej religijności nie potrafili jednak dostrzec działania Bożego w cudach Jezusa i usłyszeć Bożego orędzia w Jego nauczaniu. A to ważna przestroga dla nas: religijność bowiem nie jest równoznaczna z umiejętnością dostrzegania autentycznych znaków Bożych w naszej codzienności.

Komentarz wideo:

O autorze:

Ks. prof. dr hab. Mariusz Rosik – biblista, profesor nauk teologicznych, dyrektor i pracownik badawczo-dydaktyczny Instytutu Nauk Biblijnych na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu. Specjalizuje się w teologii Nowego Testamentu, egzegezie Ewangelii synoptycznych oraz starożytnej historii Żydów. Autor licznych publikacji naukowych, popularnonaukowych i duszpasterskich. www.mariuszrosik.pl www.lumenvitae.pl

Centrum Heschela KUL

ZOBACZ TAKŻE

Zainspiruj się i działaj!

„w-Akcji” to miesięcznik katolicki, który łączy w sobie rzetelną informacje, głębię duchową i zaangażowanie w sprawy społeczne i ekonomiczne. Jego bezpłatny charakter oraz dostępność...

Niepokalane „tak” Maryi – moment, który zmienił losy świata

W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny podczas Anioła Pańskiego, Papież Franciszek przypomniał o niezwykłym wydarzeniu Zwiastowania, które otworzyło drogę do zbawienia ludzkości. Maryja,...

Odbudowa Notre-Dame: Nowy ołtarz jako symbol nadziei i jedności

Po pięciu latach od tragicznego pożaru, który wstrząsnął światem, Katedra Notre-Dame w Paryżu odzyskuje swoją dawną świetność. Dzisiejsza uroczystość konsekracji nowego ołtarza, której przewodniczył...