Dlaczego miłować nieprzyjaciół? – VII Niedziela Zwykła C

Ewangelia Łk 6, 27-38

PL https://niezbednik.niedziela.pl/liturgia/2022-02-20

Rozważanie do pobrania wraz ze zdjęciami:

https://www.academia.edu/71833794/Dlaczego_mi%C5%82owa%C4%87_nieprzyjacio%C5%82?source=swp_share PL

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

1. Sposób na przerwanie spirali zła

Miłość nawet nieprzyjaciół jest jedynym skutecznym sposobem przerwania spirali zła i nienawiści. Tego nas uczy Jezus i to jest znakiem rozpoznawczym chrześcijan.

2. Słowa Klucze

Miłujcie waszych nieprzyjaciół, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych którzy was oczerniają.

Miłość nieprzyjaciół – to tak naprawdę postawa Boga do człowieka. To miłość Boga do człowieka, który zdradził go przez grzech, odwrócił się od Niego i nie jest przyjacielem Boga. Bóg się jednak nie zniechęca. Oddał za nas swe życie i przebacza nam grzechy w sakramencie pojednania.

Jest wiele słów greckich, które oznaczają miłość. W tym fragmencie ewangelii chodzi o miłość „agape”, czyli taką, której źródłem jest sam Bóg. Tak więc z Jego pomocą można miłować nieprzyjaciół.

Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny (…) odpuszczajcie a będzie wam odpuszczone (…) Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie.

To ostatnie zdanie jest odpowiedzią, dlaczego nie tylko trzeba, ale też i warto miłować nieprzyjaciół. Tym bardziej, że w modlitwie, której nauczył nas Jezus Chrystus mówimy „odpuść nam nasze grzechy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”.

3. Dziś

Jednym z najlepszych komentarzy do tej Ewangelii są słowa kard. Stefana Wyszyńskiego: „Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy przezwyciężyć w sobie niechęci, ile zdołaliśmy przełamać ludzkiej złości i gniewu. Tyle wart jest nasz rok, ile ludziom zdołaliśmy zaoszczędzić smutku, cierpień, przeciwności. Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy okazać ludziom serca, bliskości, współczucia, dobroci i pociechy. Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy zapłacić dobrem za wyrządzane nam zło”.

fot. s. Amata CSFN

ZOBACZ TAKŻE