Hiperrealistyczne ciało Chrystusa według Całunu Turyńskiego/ Fot. Nicolás de Cárdenas / ACI PrensaNicolás de Cárdena
Od dzisiaj w katedrze w Salamance, Hiszpania można oglądać wystawa pierwszej hiperrealistycznej rekonstrukcji ciała Chrystusa opartej na danych uzyskanych z Całunu Turyńskiego.
Rzeźba, wykonana z lateksu i silikonu, waży około 75 kg.
Postawa to zmarły Chrystus w rigor mortis (stężeniu pośmiertnym). Nogi są nieco zgięte, ręce skrzyżowane na wysokości kości łonowej. W figurze nie ma fałszywej skromności. Widać całe ciało mężczyzny na Całunie, nic nie pominięto, łącznie z obrzezaniem.
Włosy, które zostały użyte są ludzkie i widać je na całym ciele, od stóp do głowy z całym realizmem, bez pominięcia żadnego szczegółu.
Gdy podejdzie się do figury można obserwować każdy por skóry, piegi, rzęsy, brwi.
Plecy są lekko uniesione, co uwidacznia rany na głowie spowodowane koroną cierniową, a z tyłu głowy widoczny jest rodzaj małego warkocza spinającego włosy. Widoczne są również siniaki na ramionach spowodowane dźwiganiem ciężaru krzyża.
Na skórze widać każdą z ran rozrywających powstałych w wyniku biczowania oraz ślady po gwoździach na dłoniach i stopach, a także tę między piątym a szóstym żebrem po prawej stronie. Nos jest złamany, a prawe oko zasinione.
Biskup Jose Luis Retana Gozalo z Salamanki powiedział, że to hiperrealistyczne przedstawienie nie oznacza „konfliktu teologicznego”, ponieważ Tajemnica stała się ciałem. Przeciwnie, „będzie to pomoc w zobaczeniu Tajemnicy, wezwanie w kierunku Tajemnicy”.
Oprócz figury przedstawiającej ukrzyżowanego Chrystusa, znajduje się tam wstępna ekspozycja, która umieszcza widza w kontekście dotyczącym rzeczywistości biczowania i ukrzyżowania oraz badań nad Świętym Całunem.
Hiperrealistyczna rzeźba próbuje zaprezentować przed widzem „ciało człowieka bez ruchu artystycznego”, bez interpretacji, wykonane na podstawie multidyscyplinarnych danych naukowych opartych na badaniach nad Świętym Całunem.
Kurator wystawy, Álvaro Blanco, który poświęcił ponad 15 lat badań na jej realizację, podaje długie, wcześniejsze wyjaśnienie danych historycznych i naukowych, których zwieńczeniem jest hiperrealistyczne ciało.
Blanco wyznał podczas prezentacji wystawy w zakrystii katedry w Salamance, że w momencie ujrzenia gotowego ciała był przekonany, że „jest przed Jezusem, jest przed obrazem ciała Jezusa z Nazaretu.”
Grupa artystów stworzyła rzeźbę pod kierunkiem Blanco.
„Tajemniczy człowiek”, prezentowany przez firmę ArtiSplendore, specjalizującą się w wystawach i turystyce patrymoniów kulturalnych i artystycznych, ma pozostać w Salamance od czterech do sześciu miesięcy.
„W ciągu najbliższych 20 lat chcemy jeździć do kościołów na całym świecie” – powiedział dyrektor wykonawczy firmy.
Wykorzystano źródła:
CNA, ACI Prensa, The Australian Catholic Pages
