Jedni patrzą na Benedykta XVI jak na ostoję wiary. Inni z lękiem podkreślają te fragmenty z jego przeszłości, które mają świadczyć o liberalizmie i skłonnościach reformatorskich. Ukryty reformator czy bezkompromisowy obrońca wiary? – na to pytanie odpowiada wybitny filozof i znawca niemieckiej specyfiki, ks. prof. Tadeusz Guz.