Muzeum to bardzo nowoczesna placówka położona w miejscowości, w której żyła Rodzina Ulmów, kilkaset metrów od miejsca ich kaźni, a także niedaleko cmentarza, gdzie są pochowani.

Z Romanem Graczykiem, dziennikarzem, publicystą, autorem książek, związanym z Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej rozmawia red. Krzysztof Kunert.

Historia rodziny Ulmów jest tu w centrum i stanowi klucz do wielkiej opowieści o Polakach ratujących Żydów podczas II wojny światowej. Położona wśród wzgórz Podkarpacia niewielka placówka to zarazem potężny głos świadectwa, który powinien wybrzmieć w centrum polskiej polityki historycznej.

Przypomnijmy, że to pierwszy w historii polskiego Kościoła proces beatyfikacyjny całej rodziny. Obok rodziców beatyfikowane będą bowiem: Stanisława 8 lat, Barbara 6 lat, Władysław 5 lat,  Franciszek 4 lata, Antoni 3 lata, Maria 1,5 roku oraz dziecko nienarodzone. Jakie było uzasadnienie beatyfikacji dzieci, dodajmy, najmłodszych beatyfikowanych członków Kościoła w jego historii? Istotna jest także kwestia beatyfikacja nienarodzonego dziecka, które nie zostało ochrzczone. Jakich argumentów użył Kościół, aby je beatyfikować? 17 grudnia papież Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie Józefa i Wiktorii oraz ich dzieci. Wyznaczona została także data beatyfikacji, odbędzie się 10 września tego roku w Markowej.

#Ulm #RodzinaUlmow#Markowa